15 października 2014 r. w Zielonej Górze gościł Główny Inspektor Ochrony Środowiska Andrzej Jagusiewicz, który spotkał się z Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska w Zielonej Górze Małgorzatą Szablowską. Znalazł czas na spotkanie z dziennikarzami i odniósł się szczególnie do sprawy hałdy odpadów toksycznych, która zalega w Nowej Soli na terenie byłego zakładu Dozamet.
– Bardzo dobrze znam ten temat ponieważ idealnie wpisuje się on w program likwidacji bomb ekologicznych realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska – powiedział minister A. Jagusiewicz. Ten program miał swoje założenia, miał swój początek, a niebawem dobiegnie końca. Jego istotą były kryteria, które decydowały o kwalifikacji danego zagrożenia. Najważniejszymi był fakt długości trwania oraz czy zdegradowany teren należy do skarbu państwa, którym zawiaduje samorząd (Wójt, Starosta, Marszałek). Od 1 stycznia 2015 r. jest bardzo prawdopodobne, że program ten przestanie istnieć i zastąpi go inny o zmienionych kryteriach. To, co dzieje się wokół sprawy hałdy w Nowej Soli jest dla mnie głęboko zaskakujące i nie znam innej takiej sytuacji by przy tego typu problemach zdarzały się takie gry. Nie mam wątpliwości, że to Starosta powinien zainicjować działania zmierzające do usunięcia hałdy. To co zrobiła Rada Powiatu Nowosolskiego, zapewne z inspiracji Starosty, jest dla mnie nie do przyjęcia – swoim zadaniem próbowano obciążyć WIOŚ. To zaprzeczenie istoty prawa w Polsce. To kuriozum nie tylko na skalę Polski, ale chyba Europy. Dobrze, że Wojewoda Lubuski stanął po stronie WIOŚ, a Naczelny Sąd Administracyjny przyznał jemu rację. W innych województwach takie „bomby ekologiczne” są usuwane, a najlepszym tego dowodem są przykłady zza miedzy – w województwie zachodniopomorskim na poligonie w Drawsku, czy w województwie wielkopolskim w Pile. Przypomnę, że sprawa hałdy była na pierwszym miejscu listy bomb, co będzie w przypadku nowego programu tego nie wie nikt. Wydaje się, że Starosta ma małą wrażliwość ekologiczną, co we współczesnych czasach nie powinno chyba być najlepiej odbierane. Proszę pamiętać, że my jako cała Inspekcja jesteśmy do pomocy i chętnie się z tej roli wywiązujemy.
– Jako WIOŚ służyliśmy zawsze radą i wszelką pomocą w rozwiązaniu problemu likwidacji toksycznej hałdy odpadów w Nowej Soli. Sprawa jest bardzo poważna i powinna być priorytetem w działaniu Starosty powiatu nowosolskiego. Ta kadencja dobiega końca, ale nowe władze powiatu powinny zająć się w sposób zdecydowany tym problemem. Zawsze można liczyć na pomoc i wsparcie Inspekcji Ochrony Środowiska.
Źródło: zgora.pios.gov.pl
http://www.zgora.pios.gov.pl/spotkanie-andrzejem-jagusiewiczem-glownym-inspektorem-ochrony-srodowiska/
Więcej na temat sporu o hałdę odpadów w Nowej Soli:
Koniec sporu między Powiatem Nowosolskim, a Wojewodą Lubuskim